Podczas koncertu zabrzmi m.in. aria "Jesu dulcis memoria", która wiosną wywołała spore poruszenie w muzycznym świecie, a także Partita na instrumenty dęte, podobnie jak aria, znaleziona w zbiorach klasztoru i sygnowana nazwiskiem Mozarta. Rękopisy obu utworów, opatrzone nazwiskiem słynnego kompozytora, znaleziono w jasnogórskich zbiorach muzycznych. Arię Jesu Dulcis Memoria po raz pierwszy wykonano w maju tego roku podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej Gaude Mater. Spekulowano wówczas, że gdyby rzeczywiście było to nieznane dzieło Mozarta, byłaby to sensacja na światową skalę. Późniejsza wstępna weryfikacja skłoniła naukowców do postawienia hipotezy, że aria jest znanym już dziełem Mozarta, pochodzącym z opery "Łaskawość Tytusa". Jednak dalsze badania wykluczyły to, choć utwory są do siebie nieco podobne. - Zarówno aria "Jesu dulcis memoria", jak i Partita na instrumenty dęte wciąż mogą okazać się faktycznym dziełami Mozarta. Badają to eksperci ze słynnego salzburskiego Mozarteum - powiedział w piątek przewodniczący Zespołu Naukowo-Redakcyjnego Jasnogórskich Muzykaliów, dr hab. Remigiusz Pośpiech. Sobotni koncert odbędzie się dzień po 217. rocznicy śmierci Mozarta. Obok przypisywanych temu kompozytorowi arii i Partity, w programie znajdą się utwory innych kompozytorów, odnalezione w zbiorach częstochowskiego sanktuarium. Z orkiestrą zaprezentuje się praska sopranistka Luiza Albrechtova oraz klarnecista Jarosław Podsiadlik. Koncert zarejestruje Telewizja Polska. Morphing Vienna Chamber Orchestra to zespół skupiający muzyków z całego świata, założony w Wiedniu przez pochodzącego z Częstochowy Tomasza Wabnica. Tworzą go m.in. laureaci międzynarodowych konkursów, uczniowie muzycznych sław z różnych krajów. Artyści nie ograniczają się wyłącznie do muzyki klasycznej, grając także utwory jazzowe, a bywa, że również rozrywkowe i muzykę filmową. Wykonana w maju w Częstochowie aria "Jesu dulcis memoria" i sześć innych, znanych utworów Mozarta, znalazły się na wydanej niedawno pierwszej płycie zespołu pod tytułem "Mozart". Częstochowskie rękopisy są dziełem kopistów. Niejednokrotnie podawali oni mylnie autorów kopiowanych przez siebie dzieł - czy to przez pomyłkę, czy z niewiedzy, a czasem celowo - by wzbudzić większe zainteresowanie wykonywanym później przez muzyków utworem. Od 2003 r. zbiory bada, weryfikując m.in. takie przypadki, Zespół Naukowo-Redakcyjny Jasnogórskich Muzykaliów. Jasnogórskie zbiory muzyczne są też skarbnicą wiedzy o polskich kompozytorach. Gromadzili je przez wieki częstochowscy paulini na potrzeby muzyków grających w sanktuarium.