Muzeum Powstań Śląskich ma być obiektem nowoczesnym i multimedialnym. - W sposób obiektywny i rzetelny będziemy chcieli przedstawić historię powstań śląskich. To kawał historii naszego regionu. Dlatego chcemy, żeby tradycja i historia spotkały się z nowoczesnością - powiedział prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski. We wrześniu samorządowcy rozpoczynają prace nad koncepcją funkcjonalno-użytkową nowego obiektu. Kolejnym krokiem będzie opracowanie dokumentacji projektowej i wyłonienie wykonawcy. - We wrześniu spotykamy się ze specjalistami z agencji, która specjalizuje się w tego typu projektach w Europie. Zależy nam, żeby muzeum było interesujące i nie ukrywamy, że wzorem jest dla nas Muzeum Powstania Warszawskiego - powiedział Kostempski. Urząd Miasta zamierza powołać komitet społeczny budowy muzeum. W jego składzie miałyby się znaleźć autorytety w dziedzinie historii, jak również pasjonaci historii Górnego Śląska. Zostanie zorganizowana zbiórka pamiątek po powstańcach. Koszt całej inwestycji (bez wyposażenia) wyniesie ok. 9,5 mln zł. Ponad 8,1 mln zł przyznał Świętochłowicom Urząd Marszałkowski w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Te pieniądze zostaną przeznaczone na remont i przebudowę zabytkowego obiektu, w którym znajdowała się siedziba komendy policji. Do odnowionego obiektu zostaną przeniesione także zbiory obecnego Muzeum Miejskiego. Prace nad utworzeniem Muzeum Powstań Śląskich zbiegły się w czasie z ustanowieniem przez sejmik województwa śląskiego roku 2011 Rokiem Pamięci Powstań Śląskich. Historia tych zrywów była wyjątkowo burzliwa. Pierwsze powstanie śląskie wybuchło w 1919 roku. Nie zakończyło się sukcesem, ale zwróciło uwagę innych krajów na sprawę Śląska. Tłem II powstania (wybuchło w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 roku) były przygotowania do plebiscytu, który odbył się w marcu 1921 r. Dopiero trzeci zryw, w 1921 r., przesądził o przyznaniu Polsce dużej części terytorium Górnego Śląska.