Zapewne nie tak wyobrażali sobie spotkanie z ostatnią drużyną kibice MRKS-u. Zgodnie z przewidywaniami, Świt postawił naszej drużynie trudne warunki, lecz czechowiczanie przez 90 minut właściwie poważniej nie zagrozili bramce gospodarzy, a w kilku sytuacjach szczęście było po stronie gości.