W ten sposób władze chcą zachęcić kolejnych mieszkańców do segregacji odpadów. W Cieszynie od lat realizowany jest program selektywnej zbiórki surowców wtórnych. Mieszkańcy kupują kolorowe worki (1,50 zł za sztukę), w domach wrzucają do nich posegregowane odpady i raz w miesiącu (zgodnie ze specjalnym kalendarzem) wystawiają na ulice, skąd już za darmo zabiera je samochód ZGK. - Nie możemy jednak stać w miejscu, dlatego postanowiliśmy rozwijać program i tym razem wyjść naprzeciw tym mieszkańcom, którzy mieszkają w kamienicach i blokach. Oni często nie mają gdzie wystawić worków z posegregowanymi odpadami. To właśnie z myślą o nich w dwóch miejscach ustawiliśmy kontenery, do których mogą wrzucać surowce wtórne - tłumaczy wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski. Kontenery na szkło, papier, plastik, metal i baterie stanęły między dworcem kolejowym i autobusowym oraz między starostwem i Kauflandem. - Specjalnie wybraliśmy te miejsca. Codziennie przewija się przez nie mnóstwo ludzi. Jadąc na zakupy albo do pracy można tam łatwo podjechać samochodem i podrzucić odpady. W przyszłości takich punktów z kontenerami będzie więcej - tłumaczy wiceburmistrz. Cieszyn przed laty "przerabiał" już pomysł z kontenerami. Ustawiano je w mało uczęszczanych miejscach, przez co w pojemnikach często lądowały zwykłe śmieci. Tym razem kontenery będą ustawiane tylko "na widoku". Władze miasta liczą też na rozsądek mieszkańców, którzy - jak podkreślają urzędnicy - są coraz lepiej wyedukowani i coraz chętniej włączają się w ochronę środowiska. - Serdecznie dokładamy do tego programu, ale nie zamierzamy z niego rezygnować - dodaje Włodzimierz Cybulski. ER