- To tak wyglądało, jakby to było trzęsienie ziemi. Coś niesamowitego. Jak tu mieszkam już prawie 30 lat - jeszcze takiego (wstrząsu) nie było. Ja mieszkam na drugim piętrze, to przecież chodziłam razem z fotelem - opowiadali reporterowi RMF FM mieszkańcy Bierunia. Wstrząsy były jednak odczuwalne również w Oświęcimiu i Tychach. W czwartek sprawą wstrząsu zajmą się specjaliści z Wyższego Urzędu Górniczego.