- Miejsca parkingowe pojawiły się przy ulicy 3 maja. Wzdłuż całej tej ulicy można już parkować, zawsze to kilkadziesiąt dodatkowych miejsc - mówi Mieczysław Szczurek, burmistrz Cieszyna. Wcześniej w podobny sposób wyznaczono miejsca do parkowania na ulicy Ratuszowej. - Jest to forma "rekompensaty" za utratę kilku miejsc parkingowych podczas remontu placu Dominikańskiego - wyjaśnia Adam Swakoń, wiceburmistrz Cieszyna. Władze miasta mają świadomość, że brak parkingów nie tylko powoduje odpływ turystów z miasta, ale starty ponoszą także punkty handlowe i usługowe. Zamiast krążyć po mieście w poszukiwaniu miejsca do parkowania, mieszkańcy wolą wybrać się na zakupy do Bielska, gdzie ten problem w pobliżu centrów handlowych w ogóle nie istnieje. W ślad za ulicami Ratuszową i 3 maja pójdą kolejne. - Musimy zrobić wszystko, żeby wykorzystać te możliwości, które Cieszyn już posiada. Myślę tutaj o placach i szerszych ulicach, aby wyznaczyć dodatkowe miejsca parkingowe - zapewnia wiceburmistrz Swakoń. Burmistrz rozważa także budowę wielopoziomowego parkingu. - Równolegle trzeba myśleć o budowie parkingów, co jest trudniejsze, bo zahacza o większe finanse. Analizujemy możliwość usytuowania parkingów wielopoziomowych. Są dwa rodzaje: bezobsługowe z pochylnią - wymagają większej ilości miejsca, albo parkingi z windą. Te mają jeden mankament: mimo że są zazwyczaj bezobsługowe wymagają specjalnego urządzenia, które wymaga całodobowego serwisu. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś umieści tam samochód, a potem nie będzie mógł go odebrać. Obie wersje są kosztowne - zauważa Adam Swakoń. Katarzyna Koczwara