Jak podało we wtorek biuro prasowe Urzędu Miasta, decyzja prezydenta dotyczy trzech komunalnych spółek: Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej "Towarzystwo Budownictwa Społecznego", Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego i Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Według władz miasta, w jego złej sytuacji finansowej członkowie zarządów otrzymywali relatywnie bardzo wysokie wynagrodzenia. Zmniejszenie pensji członkom zarządów tylko tych trzech spółek ma przynieść ok. 100 tys. zł oszczędności. Zadłużenie miasta jest bardzo duże - Oszczędności zaczęliśmy od Urzędu Miejskiego i jednostek podległych, a w konsekwencji także zarządów miejskich spółek. Te niezbędne decyzje są korzystne dla finansów Częstochowy - wyjaśnił prezydent Matyjaszczyk. Prezydent chce również, by z umów z członkami zarządów usunięto niekorzystne dla spółek zapisy. Na przykład w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej "TBS" zmieniono zasadę, zgodnie z którą członkom zarządu nawet po zakończeniu ich kadencji przysługiwała jeszcze dziewięciomiesięczna pensja: 6 miesięcy wypowiedzenia i 3 miesiące odprawy. Nowe umowy ograniczyły świadczenia do 3 miesięcy wypowiedzenia. Podobnie jest w Częstochowskim Przedsiębiorstwie Komunalnym. Mieszkaniec Częstochowy ma 1.662 zł "długu" W ocenie Matyjaszczyka, zadłużenie miasta jest bardzo wysokie. W końcu ubiegłego roku wynosiło 366,4 mln zł, a na koniec tego roku wzrośnie do ponad 396 mln zł. Tegoroczny deficyt to 51 mln zł. Statystyczny mieszkaniec Częstochowy ma 1.662 zł "długu". W ramach oszczędności prezydent w styczniu zapowiedział redukcję zatrudnienia w Urzędzie Miejskim i gminnych spółkach o ok. 140 etatów, co ma przynieść ok. 5 mln zł oszczędności rocznie. 10 grudnia 2010 r. w Urzędzie Miejskim, gdzie planowana jest redukcja o 50 etatów, było ich 845. Redukcja ma dotyczyć przede wszystkim pracowników zatrudnionych na czas określony, z chwilą zakończenia okresu ich umów. Redukcja etatów, zmiana umów - zmiany konieczne Kolejne oszczędności mają przynieść planowane zmiany w strukturze szkół. Łączenie placówek i tworzenie filii ma ograniczyć koszty administracyjne. Uchwałę intencyjną w tej sprawie przyjęli we wtorek częstochowscy radni. - Zwolnienia nie dotkną nauczycieli, dzieci nadal będą uczyć się w tych samych placówkach, a więc zmiany w żaden sposób nie wpłyną na nauczanie. Projekt będzie jeszcze konsultowany z dyrektorami, związkami zawodowymi i rodzicami - zapowiedział we wtorek Tomasz Jamroziński z biura prasowego magistratu.