Mgła jest miejscami tak gęsta, że widoczność spada zaledwie do kilku metrów. Światła innych samochodów widać dosłownie w ostatniej chwili. W takich warunkach jeździ się na przykład na drodze nr 78 i krajowej jedynce w okolicy Siewierza. Zdarzają się tam odcinki, kiedy mgła znika, ale to tylko złudna poprawa warunków, bo kilkadziesiąt metrów dalej znowu wjeżdża się w gęstą mgłę i znowu nic nie widać. Mgliście jest także nad lotniskiem w Pyrzowicach pod Katowicami. Przez ponad 3 godziny nie startował tam dziś rano żaden samolot. Miejscami widoczność spadała nawet zaledwie do 100 metrów. W tej chwili sytuacja poprawiła się na tyle, że dwa samoloty mogły już odlecieć, ale trzy kolejne nadal stoją na płycie lotniska.