Prace wykonane w tzw. nurcie "life" autor pojmuje jednoznacznie - Life - znaczy kocham życie. Wystawa w Muzeum Śląskim w Katowicach podsumowuje półwiecze twórczości fotograficznej Józefa Ligęzy. Przenikają się w niej różne wątki - barwy i urody życia z jednej strony, z drugiej - trudy egzystencji, brzydota czy śmierci. Łączy je jeden motyw: człowiek i jego relacje z innymi ludźmi oraz ze światem natury. Pokazane prace pochodzą w większości z prywatnej kolekcji autora. Ekspozycja jest drugą odsłoną cyklu Śląscy mistrzowie fotografii, zainaugurowanego jesienią 2007 roku wystawą Haliny Holas-Idziakowej i Leonarda Idziaka Ocalały na fotografiach. Józef Ligęza (ur. w 1936 roku) swoją - jak sam mówi - przygodę z fotografią rozpoczął jako student w latach 50. XX wieku. Konsekwentnie ją rozwijał, aż zainteresowania przerodziły się w życiową pasję, której jest wierny przez całe dorosłe życie. Jego znakomite warsztatowo prace ukazujące zawiłości otaczającego świata, ugruntowały pozycję Ligęzy w środowisku fotografików, co zaowocowało w 1977 roku członkostwem w Związku Polskich Artystów Fotografików, a w 1985 roku prestiżowym tytułem Artysty Fotografa Międzynarodowej Federacji Fotografii Artystycznej (AFIAP). Jest laureatem ponad 100 nagród i wyróżnień, w tym 25 nagród głównych. Jego prace znajdują się w zbiorach muzeów, galerii i prywatnych kolekcjonerów, miedzy innymi w Wilnie, Berlinie, Wrocławiu i Muzeum Śląskim w Katowicach. Wernisaż: 2. lipca, godz. 17. w Muzeum Śląskim w Katowicach, Katowice, al. Wojciecha Korfantego 3. Wystawę będzie można zwiedzać do 30. września 2008 roku.