- NFZ nakłada restrykcyjne kary na lekarzy, przychodnie i szpitale - napisała w ulotce Śląska Izba Lekarska. Ich zdaniem "takie działania obarczają nieuzasadnionymi kosztami" lekarzy oraz pacjentów, którzy muszą "więcej płacić za leki". Izba poinformowała na swojej stronie internetowej, że ulotki w najbliższych dniach zamierzają przekazać m.in. lekarzom i lekarzom dentystom z prośbą o rozpropagowanie ich wśród pacjentów. Jak powiedziała rzeczniczka Śląskiej Izby Lekarskiej Anna Zadora-Świderek, z pomocą tych ulotek Izba chce poinformować pacjentów, że posiadają swoje prawa i są najważniejsi w systemie zdrowia, ponieważ jest on finansowany ze środków pochodzących z ich składek. Trudno jest ocenić skalę protestu lekarzy w województwie śląskim, który podobnie jak w innych regionach kraju, prowadzony jest od 1 lipca w różnych formach, np. poprzez wydawanie recept z pieczątką "refundacja do decyzji NFZ" bądź przez wykorzystywanie przez lekarzy druków recept przygotowanych przez NRL. W województwie śląskim jak dotąd bloczki z drukami recept odebrało ponad 150 lekarzy. Jak poinformował rzecznik prasowy śląskiego oddziału NFZ Jacek Kopocz od 1 lipca wpłynęło kilka informacji na temat recept, które mogą być wystawione nieprawidłowo. Kopocz dodał, że każdy przypadek jest wyjaśniany na bieżąco.