Pomnik-krzyż zostanie wyczyszczony, odnowiony zostanie także ceglany mur z tablicami upamiętniającymi zastrzelonych górników. Mur zostanie dodatkowo pokryty warstwą ochronną zapobiegającą wnikaniu wody w głąb struktury materiału, z którego został zbudowany. - Podczas prac renowacyjnych zostanie również przeprowadzona ekspertyza techniczna krzyża. Od dwudziestu lat nie było takiego przeglądu, dlatego inspektor nadzoru budowlanego musi sprawdzić jego stan techniczny - powiedział p.o. dyrektor Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności Wojciech Skwira. Prace zostaną sfinansowane po połowie przez Śląskie Centrum Wolności i Solidarności oraz Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Pierwsze prace renowacyjne przy pomniku-krzyżu rozpoczęły się w 2011 roku, w związku z obchodami 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego oraz wydarzeń Grudnia'81. Renowacji zostały poddane m.in. napis "W hołdzie górnikom poległym 16 XII 1981 roku w obronie wolności i Solidarności" oraz dziewięć krzyży-zniczy, które upamiętniają górników poległych podczas pacyfikacji kopalni "Wujek" z 16 grudnia 1981 roku. Konkurs na projekt pomnika poświęconego zastrzelonym górnikom został ogłoszony 14 listopada 1990 roku. Wygrał projekt Aliny Borowczyk-Grzybowskiej i Andrzeja Grzybowskiego. Jego budowa rozpoczęła się w czerwcu 1991 roku, a już 15 grudnia, na dzień przed dziesiątą rocznicą tragicznych wydarzeń, poświęcił go nuncjusz Stolicy Apostolskiej abp Józef Kowalczyk. Jego odsłonięcia dokonał ówczesny prezydent Lech Wałęsa. Historia krzyża rozpoczęła się jednak dużo wcześniej. Pierwszy krzyż pojawił się przy kopalni "Wujek" - na wniosek górników - w 1980 roku, ale po wprowadzeniu stanu wojennego, w styczniu 1982 roku został zniszczony i wywieziony. Nowy krzyż powstał w kopalnianych warsztatach i umieszczono na nim wizerunek patronki górników św. Barbary. Stał tam do 1991 roku, a potem został umieszczony w ramionach obecnego pomnika-krzyża.