- Paniki na rynku pracy jeszcze nie widać, ale ogromnie spada liczba ofert spływających od pracodawców. Zakłady na razie nie zgłaszają grupowych zwolnień, jednak być może po prostu na razie czekają na to, co będzie - mówi Anna Bacza, szefowa Powiatowego Urzędu Pracy w Cieszynie. W powiecie cieszyńskim stopa bezrobocia sięga 7 proc. Powody do zmartwienia mają w Skoczowie. Firma Swedwood podległa koncernowi IKEA, z powodu światowego kryzysu zrezygnowała ze startu w głośnym przetargu na zakup gminnych gruntów przy ul. Krzywej (przeciwko planom firmy protestowali mieszkańcy). Dzięki zakupowi działki zakład miał zostać rozbudowany i dać pracę 500 osobom, ale na razie plany związane z rozwojem firmy zostały wstrzymane. O zwolnieniach mówi się też w kilku zakładach w Skoczowie i Cieszynie, jednak firmy na razie oficjalnie nie potwierdzają tych informacji. Sytuacja na rynku pracy pogarsza się po obu stronach Olzy. - Rynek pracy jest w kryzysie - stwierdzają analitycy Urzędu Pracy w Ostrawie. Dyrektor Urzędu Pracy w Karwinie Radek Foldyna mówi, że największa fala zwolnień może nadejść w pierwszym półroczu przyszłego roku. - Teraz, przed świętami, firmy, które straciły rynki zbytu, starają się uniknąć zwolnień - dodaje Foldyna. Kierownictwo spółki Arcellor Mittal Ostrawa rozpoczęło już rozmowy ze związkami zawodowymi na temat ewentualnych zwolnień pracowników. - W Hucie Trzynieckiej nie planuje się zwolnień - zapewnia rzeczniczka grupy Dušana Chrenková. Przyznaje jednak, że produkcja w hucie spadła w ostatnim kwartale o 20 proc. Kryzys omija na razie nowy zakład Hyundaia w Noszowicach, 20 minut od Cieszyna. - Plan produkcji w tym roku przewiduje zjechanie z taśm zakładu 14 000 aut i30 - mówi Petr Vaňek, rzecznik firmy. Podkreśla, że choć na światowym rynku odnotowuje się spadek popytu na wielkie auta, to małe nie mają tego problemu. A one właśnie tworzą 65 proc. produkcji Hyundaia. Zakład nie planuje żadnych zwolnień wśród obecnie zatrudnionych ponad dwóch tysięcy pracowników. DC, TWO, MRO