Ruszyły kontrole prywatnych posesji i firm działających na terenie miasta. Strażnicy Miejscy kontrolują, czy ich właściciele mają podpisane umowy na wywóz nieczystości i czy są one zgodne z regulaminem utrzymania czystości i porządku. Kontrole obejmą wszystkich właścicieli w każdej z dzielnic miasta. Rozpoczną się jeszcze w lipcu. Strażnicy będą pytać o umowy na wywóz nieczystości stałych i ciekłych. Potrzebna więc będzie umowa z firmą, która odbiera nieczystości oraz potwierdzenie płatności za tę usługę. - Postanowiliśmy dać czas mieszkańcom i przedsiębiorcom na uporządkowanie spraw związanych z wywozem nieczystości. Kto nie dopełnił dotąd formalności może to zrobić bez konsekwencji do połowy września - tłumaczy Artur Zięba z jaworznickiej Straży Miejskiej. - Do tego czasu będziemy tylko upominać i pouczać mieszkańców o ich obowiązkach. To nie pierwsza tego typu akcja prowadzona przez miasto. Dwa lata temu rozpoczęła się kampania "Stop nielegalnemu poborowi wody". MPWiK rocznie odnotowywał ok. 1 mln zł straty z tytułu nielegalnego poboru wody. W wyniku takich zdarzeń (kradzieży), tracą na tym uczciwi odbiorcy, bo płacą nie tylko za siebie, ale także za tych, którzy nielegalnie pobierają wodę. Spółka w 2005 r. rozpoczęła działania interwencyjne i z wykorzystaniem nowoczesnego urządzenia przeprowadziła skuteczną kontrolę wycieków z sieci wodociągowej. - Objęły one 9249 budynków, ujawniając 588 nieprawidłowości w poborze wody i 145 w odprowadzaniu ścieków - tłumaczy Józef Natonek, prezes MPWiK. - Dzięki tym działaniom spółka ograniczyła straty wody o 10 proc. Akcja pozwoliła także zlokalizować nielegalnych dostawców ścieków. Później strażnicy nałożą mandaty, które mogą sięgnąć nawet 500 zł. Jeśli to nie pomoże będą kierować wnioski do sądu grodzkiego. - Za wywóz śmieci trzeba płacić, więc żeby uniknąć wydatków niektórzy właściciele posesji nie zawarli stosownych umów z firmami zajmującymi się wywozem śmieci, a w mieście coraz większym problemem są dzikie wysypiska śmieci - mówi Marcin Marzyński z Biura Promocji i Informacji UM. - Zdarza się także, że pracownicy placówek handlowych wyrzucają śmieci ze sklepu do miejskich koszy. Nie mają własnych pojemników, bo nie mają podpisanych umów. Tego robić oczywiście nie wolno. Oczywiście samo posiadanie umowy nie wystarczy. Jej zapisy muszą być zgodne z regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie miasta. Zgodnie z przepisami w zabudowie jednorodzinnej pojemniki nie mogą być mniejsze niż 0,12 m3, a w zabudowie wielorodzinnej 1,2 m3. Pojemniki takiej samej wielkości muszą się znaleźć w placówkach handlowych, ogródkach działkowych i innych przedsiębiorstwach. Regulowana jest też częstotliwość wywozu odpadów. Dla zabudowy jednorodzinnej, ogródków działkowych, placówek handlowych i innych przedsiębiorstw odpady wywożone powinny być nie rzadziej niż dwa razy w miesiącu. W zabudowie wielorodzinnej nie rzadziej niż cztery razy w miesiącu. Ważne jest również to, że nieczystości ciekłe muszą być usuwane ze zbiorników na tyle często, żeby wykluczyć możliwość wystąpienia wycieku ze zbiornika. Wiadomość pochodzi z urzędu miasta Jaworzno.