"Kontrabasista" to gorzka, ironiczna opowieść o samotnym człowieku, który nie potrafi pogodzić się z myślą grania "ostatnich skrzypiec" w orkiestrze. Ale nie tylko w orkiestrze, bo także w życiu. Spektakl to również monolog o rozpaczliwej samotności,którą bohater stara się wypełniać muzyką. Większość czasu spędza sam w domu, razem z kontrabasem, który w cieniu pokoju wygląda jak "stara, gruba baba". To właśnie ten instrument bohater obwinia o wszystkie niepowodzenia w swoim życiu. Przez niego jest niedocenionym artystą, nie wyszło mu życie prywatne i erotyczne... Jerzy Stuhr tak mówi o spektaklu: Opowiadam o miłości do instrumentu, który zniszczył me życie - od palców, zrogowaciałych od ściskania strun, po serce złamane przez sopranistkę Sary, którą kocham i nigdy nie osiągnę, bo ona tam, na wielkiej scenie w blasku świateł, a ja tu, w orkiestronie... 25 lipca, godz. 19, Teatr Rozrywki w Chorzowie, ul. M. Konopnickiej 1. Bilety: 15 - 55 zł.