Przez kilkanaście miesięcy trzech młodych bandytów terroryzowało mieszkańców jednego z częstochowskich osiedli. Mężczyźni byli na tyle groźni, że poszkodowani obawiali się powiadomić policję. Lęk przełamały jednak kolejne przestępstwa braci Ł. i ich wspólnika. Przestępcy wykazywali się bardzo dużą brutalnością. Gdy bicie nie przynosiło skutków, bandyci palili samochody i grozili śmiercią. Koszmar zakończyła prokuratura. Dwóch bandytów zostało tymczasowo aresztowanych, za trzecim rozesłano listy gończe. Grozi im długoletnie więzienie. Częstochowska prokuratura sądzi, że podejrzani mieli powiązania z inną grupą przestępczą na terenie kraju. Lista zarzutów może więc okazać się znacznie szersza.