Tam, gdzie wczoraj były największe problemy - czyli na trasie Sosnowiec-Katowice-Tychy - zamiast pociągów Przewozów Regionalnych jeżdżą pociągi Kolei Śląskich. Koleje Śląskie zorganizowało na dziś i jutro 60 połączeń. Na razie trudno powiedzieć, co nas czeka w poniedziałkowy poranek. Wszyscy liczą chyba na to, że maszyniści zbiorowo wyzdrowieją. Poszli na masowe zwolnienia lekarskie, bo nie dostali pensji Zarząd Przewozów Regionalnych zdecydował wczoraj o wypłacie połowy zaległego wynagrodzenia wszystkim pracownikom śląskiego zakładu. Środki przekazał Urząd Marszałkowski. Pracownicy dostaną pieniądze za wrzesień. Marszałek woj. śląskiego Adam Matusiewicz podkreśla, że powodem opóźnienia było to, iż zakończona w połowie roku ostatnia umowa okresowa na przewozy nie została ani rozliczona, ani aneksowana. Mimo to samorząd w pierwszych dniach października przelał kolejom około 10 milionów złotych. W piątek marszałek przelał kolejną transzę (ok. 11 mln zł). Wcześniej, maszyniści ze śląskiego zakładu poszli na zwolnienia lekarskie. W piątek na tory województwa nie wyjechała część pociągów.