- Na razie to nie pozbawiony błędów prototyp - mówi szef śląskiej kasy, Andrzej Sośnierz dodając jednocześnie, że uruchomienie urządzenia pozwoli te błędy wyeliminować. Każdy ubezpieczony, a jest ich w woj. śląskim około 4 mln, dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technicznym będzie mógł sprawdzić: kiedy, gdzie i jak długo się leczył oraz za co zapłaciła ubezpieczalnia, czyli kasa chorych. W sumie takich urządzeń ma być w całym województwie około 50. Za miesiąc skorzystają z niego pierwsi ubezpieczeni. Na prezentacji nowego urządzenia był katowicki reporter RMF Marcin Buczek, posłuchaj jego relacji: