W skromniejszej niż zwykle - z powodu epidemii - oprawie odbędą się dziś w Katowicach uroczystości upamiętniające 39. rocznicę pacyfikacji kopalni Wujek w 1981 roku. Była to największa tragedia stanu wojennego. Od milicyjnych kul zginęło dziewięciu protestujących górników, a kilkudziesięciu zostało rannych. Jak co roku, poza bliskimi i kolegami zabitych oraz związkowcami, górników upamiętnią przedstawiciele centralnych, regionalnych i lokalnych władz. O godz. 9.30 premier Mateusz Morawiecki złożył kwiaty pod Pomnikiem poległych górników. Premier weźmie także udział we mszy św. w katedrze Chrystusa Króla pod przewodnictwem metropolity katowickiego arcybiskupa Wiktora Skworca, która będzie centralnym punktem rocznicowych obchodów. O godz. 11.00 w Katowicach zostanie przeprowadzony trening sprawności syren alarmowych wykorzystywanych w systemie ostrzegania i alarmowania ludności dla upamiętnienia ofiar tamtych wydarzeń. Przy Pomniku-Krzyżu od godz. 9.00 do 19.00 wartę honorową będą pełnić górnicy. O pełnych godzinach zapalone zostaną znicze, będące częścią konstrukcji pomnika. Przez cały dzień otwarty będzie pobliski kościół pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego, do którego można przyjść na chwilę indywidualnej modlitwy.