To właśnie przed tym sądem toczy się proces 22 byłych milicjantów, oskarżonych o pacyfikowanie śląskich kopalń. - Mam dość procesów, w których bandyci nie zostają ukarani, w których nie jest wymierzona sprawiedliwość - mówił lider "Sierpnia 80"; Daniel Podrzycki: Z czasem pikieta przekształciła się w manifestację antyrządową. Związkowcy mówili o "AWS-owskiej nomenklaturze". Wspominali też o aferze związanej ze śląskim Urzędem Wojewódzkim. Ich zdaniem, gdyby nie dziennikarze, wymiar sprawiedliwości nie zająłby się tą sprawą. - 13 grudnia to symbol tego, co się dzisiaj dzieje. Górnicy walczyli o wolną i sprawiedliwą Polskę, ta walka została zmarnowana - dodawał Podrzycki. Później uczestnicy pikiety złożyli kwiaty pod pomnikiem górników, którzy zginęli w kopalni "Wujek".