Jak podano w ogłoszeniu przetargowym, tym razem oferty można składać do 15 września. Przedmiotem przetargu jest wyłonienie niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej, który otrzyma w wieczyste użytkowanie grunty szpitala, zobowiązując się m.in. do jego rozbudowy, a także na 15 lat wydzierżawi kompleks szpitalny, by nadal prowadzić tam działalność medyczną. Cenę wywoławczą nieruchomości wyznaczono na 2,2 mln zł, cenę gruntu na 3,49 zł za metr kwadratowy, a cenę budynków - 7 zł za m kw. Do 11 września oferenci muszą wpłacić wymagane wadium. Oferty przetargowe będą otwarte 16 września. Warunkiem przejęcia szpitala im. prof. Emila Michałowskiego jest kontynuowanie jego działalności w zakresie urologii, w której placówka się specjalizuje. Chodzi przede wszystkim o dalsze istnienie oddziału urologii, pracowni diagnostycznej RTG, bloku operacyjnego, izby przyjęć, specjalistycznej poradni urologicznej oraz działu anestezjologii. Poprzedni, trzeci już przetarg w marcu ubiegłego roku unieważniono, ponieważ upłynął termin ważności wyceny majątku szpitala. W tej sytuacji zawarcie transakcji z lekarską spółką mogłoby być podstawą zakwestionowania prywatyzacji, dlatego samorząd zdecydował się na unieważnienie postępowania. Jednocześnie rada miejska unieważniła wówczas swoją wcześniejszą uchwałę o likwidacji placówki. Gdyby ponad rok temu doszło do transakcji, byłaby to jedna z pierwszych w Polsce prywatyzacji szpitala wraz z majątkiem, pracownikami i cesją kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Lekarze, którzy zamierzali przejąć placówkę, zaoferowali za nią 12 mln 1 zł - o złotówkę więcej niż ówczesna cena wywoławcza. "Wówczas planowaliśmy oddanie szpitala wyłonionemu w przetargu podmiotowi w drodze zbycia majątku, stąd wielkość tamtej wyceny. Teraz mówimy o użytkowaniu wieczystym oraz dzierżawie, co w praktyce uniemożliwia przekształcenie szpitala w obiekt o innym charakterze działalności" - powiedział w piątek PAP rzecznik katowickiego magistratu, Waldemar Bojarun. Dodał, że samorząd nie chce nadal być organem prowadzącym szpital, uznając, że lepiej z tym zadaniem poradzi sobie niepubliczny zakład opieki zdrowotnej. Przyjęta formuła przekształceń gwarantuje jednak, że placówka nadal będzie świadczyć usługi medyczne. Unieważniony w marcu 2008 r. przetarg był trzecim z kolei. Sytuacja szpitala była niepewna w związku z tym, że nie spełniał wszystkich europejskich wymogów technicznych i sanitarnych - konieczny jest np. remont bloku operacyjnego. Dlatego wojewoda nie mógł dokonać wpisu nowej, niepublicznej placówki do rejestru. Stało się to możliwe dopiero, gdy resort zdrowia wydał rozporządzenie o przedłużeniu terminu dostosowania szpitali i przychodni do europejskich standardów. Weszło ono w życie 11 marca 2008 r. Aby jednak decyzja się uprawomocniła, musiały upłynąć dwa tygodnie, a w tym czasie traciła ważność wycena szpitalnego majątku. Szpital im. prof. Emila Michałowskiego ma ok. 100 łóżek, zatrudnia ok. 100 pracowników. Jego sytuacja finansowa jest stabilna.