Dwie osoby zginęły, a dwie inne zostały ranne w wypadku helikoptera w okolicach Pszczyny - potwierdza aspirant Tomasz Pokorny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie. Do katastrofy doszło w trudno dostępnym miejscu. Z nieoficjalnych informacji portalu bielsko.info wynika, że jedną z ofiar wypadku miał być Karol Kania, założyciel przedsiębiorstwa produkującego podłoża pod uprawę pieczarek.
Jak podało we wtorek nad ranem Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, prywatny śmigłowiec rozbił się w nocy 300 metrów od lądowiska.
Strażacy otrzymali zgłoszenie około północy. - Po przybyciu na miejsce ustaliliśmy, że w lesie, w trudno dostępnym terenie, rozbił się helikopter. Maszyną podróżowały cztery osoby. Dwie osoby zginęły, a dwie są ranne i zostały przewiezione do szpitala - powiedział asp. Pokorny.
Jak dodał oficer prasowy pszczyńskiej straży pożarnej młodszy brygadier Mateusz Caputa, zgłoszenie o wypadku napłynęło od okolicznych mieszkańców. Helikopter runął na ziemię w trudno dostępnym miejscu. - To teren silnie zalesiony, podmokły, z licznymi ciekami wodnymi, w pobliżu rzeki Dokawy. Akcję utrudniał też zalegający śnieg i bardzo gęsta mgła, ograniczająca widoczność do kilku metrów - powiedział.
Po dotarciu na miejsce wypadku strażacy znaleźli dwie osoby zakleszczone we wraku, które zginęły na miejscu.
Obok helikoptera były dwie inne, ranne osoby, które zdołały się wydostać o własnych siłach. - Problemem było nawet przetransportowanie ich do karetek, które nie mogły podjechać bezpośrednio na miejsce wypadku. Niezawodna okazała się siła ludzka - powiedział Caputa.
Jak poinformowało Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe, ranni trafili do szpitali w Katowicach-Ochojcu oraz Bielsku-Białej.
Na miejscu wypadku pojawiła się policja, a także prokurator i przedstawiciel Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Po niezbędnych oględzinach strażacy z użyciem specjalistycznego sprzętu wydobyli ciała zmarłych z wraku.
Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało wyłączone
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom, niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz w innych serwisach, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.