Dotychczas jedyną możliwością wydostania się z odciętego rejonu, między innymi dla dzieci idących do szkoły, była wąska, prowizorycznie utwardzona późną jesienią ścieżka przez las. Rzecznik starostwa Tomasz Baron poinformował, że koszt budowy drogi sięgnął niemal 3 milionów złotych. Pieniądze przekazał wojewoda śląski z puli na usuwanie skutków powodzi. W planach jest jeszcze położenie asfaltu, a także umocnienie zbocza góry. Ziemia na górze Prusów w gminie Milówka w Beskidzie Żywieckim osunęła się na początku września. Osuwisko objęło 12 hektarów terenu. Zniszczyło trzy domy, z których mieszkańcy obecnie przebywają w wynajętych lokalach. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");