Jechał wprost pod rozpędzony pociąg. Decydowały sekundy
Samochód osobowy zbliżający się do przejazdu kolejowego z prędkością, która wskazywała, że kierowca nie widzi pociągu i reakcja w ostatnich sekundach, dzięki której udało mu się uniknąć zderzenia z pędzącym składem - właśnie to zobaczyć można na filmie opublikowanym przez policję z Pszczyny. Nagranie pokazano ku przestrodze, a groźną sytuację wykorzystano, by po raz kolejny zaapelować do kierujących.
O niebezpiecznym zdarzeniu na przejeździe kolejowym informuje Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie. Na filmie zarejestrowanym przez kamerę w kabinie maszynisty widać z daleka, jak z prawej strony nadjeżdża samochód, a następnie zatrzymuje się zaraz obok torów. Z filmu wywnioskować można, iż kierujący zagapił się lub nie rozejrzał zawczasu. W efekcie hamować musiał już w ostatniej chwili. Zaraz potem wrzucił wsteczny i zdążył wycofać, cudem unikając zderzenia.
Policjanci zdecydowali się na opublikowanie nagrania ku przestrodze, by pokazać, że wystarczy chwila nieuwagi, a na drodze może dojść do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Jednocześnie podkreślili, że to właśnie najczęściej przez nieostrożność kierowców dochodzi do wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych.
O włos od zderzenia na przejeździe kolejowym. "Główne grzechy kierowców"
Wskazano także na "główne grzechy" kierowców samochodów. Mowa tutaj o niestosowaniu się do znaku STOP i wjeżdżaniu na przyjazd, gdy sygnalizator wskazuje światło czerwone oraz o próbach przejeżdżania pod zamykającymi się szlabanami.
W komunikacie zwrócono uwagę, że nieodpowiedzialne zachowanie przytrafia się nie tylko kierującym, ale i pieszym czy rowerzystom. Na koniec zwrócono uwagę na aspekty, które każdy użytkownik dróg powinien wziąć sobie do serca. Wykorzystano przy tym obrazowe porównania.
"Lokomotywa waży średnio 80 ton. To powoduje, że siła z jaką może uderzyć ona w samochód, jest proporcjonalna do siły z jaką samochód może zmiażdżyć aluminiową puszkę" - napisano, by uzmysłowić uczestnikom ruchu skalę zagrożenia.
Policja apeluje do kierowców na przejazdach kolejowych. "Czujność zależy zachować zawsze"
W kolejnych podpunktach zaznaczono, że szerokość pociągu jest większa od rozstawu szyn, o czym warto pamiętać, zbliżając się do przejścia kolejowego - szczególnie jeśli poruszamy się pieszo. Uwagę zwrócono także na specyfikę współczesnych składów kolejowych, przypominając, że te poruszają się o wiele ciszej. "Pociąg jest zawsze bliżej i porusza się szybciej, niż myślisz" - podkreślono.
Aby zachować bezpieczeństwo na przejeździe kolejowym, zawsze trzeba spodziewać się pociągu. Czujność należy zachować zawsze, nawet wtedy, gdy wydaje się, że tory nie są już eksploatowane. Na koniec zaapelowano też o odpowiedzialne korzystanie jedynie z wyznaczonych przejść i przejazdów oraz bezwzględne stosowanie się do wszystkich znaków i sygnałów.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
