Scenariusz spektaklu Cieszyńskiego Studia Teatralnego został oparty na niezwykłym życiorysie cieszyniaka, wielokrotnego mistrza Polski w boksie zawodowym Adolfa "Bolko" Kantora. Tłem dla dramatycznych losów "Bolka" były lata międzywojenne, okres II wojny światowej i czasy PRL. Adolf "Bolko" Kantor urodził się 15 sierpnia 1910 roku w Suchej Górnej na dzisiejszym Zaolziu. Już jako młody chłopak podpatrywał zapaśników i bokserów ćwiczących na obiektach Siły w Trzyńcu, gdzie zaczął trenować gimnastykę i lekkoatletykę. Sam zajął się boksem dopiero w Warszawie trenując w Klubie Sportowym Ymka. Niedługo potem został mistrzem Warszawy w wadze półciężkiej, po czym przeszedł na zawodowstwo. Wystąpił nawet w roli boksera w filmie "Niedorajda" grając obok znanego aktora Adolfa Dymszy. W 1933 roku Kantor został mistrzem Polski w wadze półciężkiej a później ciężkiej. Tytuł mistrza wszechwag dzierżył aż do wybuchu II wojny światowej. Na froncie walczył najpierw w szeregach 4. Pułku Strzelców Podhalańskich. Aresztowany przez Niemców trafił do obozu w Dachau, a po zwolnieniu na front w Jugosławii. W trakcie ucieczki został schwytany i skazany na śmierć. Hitlerowcy przypomnieli sobie jednak o jego sportowej karierze i zmienili wyrok na dożywocie. Niemcy skierowali Kantora na front włoski, skąd znowu uciekł trafiając do armii polskiej na zachodzie. Wraz z żołnierzami II Korpusu generała Andersa walczył pod Monte Cassino i Bolonią, gdzie wydarł Niemcom sztandar amerykański. Po wyzwoleniu pięściarz wrócił do Cieszyna. Zajął się trenerką, m.in. w Klubie Sportowym Piast i bielskim BBTS, organizował liczne imprezy sportowe: biegi górskie, przełajowe, wyścigi kolarskie, zawody narciarskie. W 30-lecie bitwy pod Monte Cassino ustawił na Równicy krzyż, który rozebrali funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. SB cały czas interesowała się jego działalnością. Obawy wzbudzała jego popularność, organizowanie obchodów, które nie mieściły się w kalendarzu komunistycznej władzy. Zmarł 3 września 1992 roku. Pochowany jest na cmentarzu ewangelickim w Cieszynie. W mieście ma swoją ulicę, która prowadzi na stadion Pod Wałką. Sztuka CST opowiada te historie. Po pokazie owacyjnie przyjętej otwartej próby spektaklu w trakcie ostatniego Festiwalu Teatralnego "Bez Granic", jeden z krytyków nazwał powstający spektakl CST "drugą częścią Cieszyńskiego Nieba Radovana Lipusa i Renaty Putzlacher, to jest tą, która w Divadle w Czeskim Cieszynie nie została opowiedziana". Niewątpliwie, spektakl Bogusława Słupczyńskiego i aktorów z CST pokazuje też "kawałek cieszyńskiego piekła". Spektakl odbędzie się 21 września o godzinie 19.00 w hotelu Pod Brunatnym Jeleniem. Bilety do nabycia przed spektaklem. Wojciech Trzcionka