Ksiądz Tomasz Z. usłyszał wyrok za przestępstwo przeciwko obyczajności, nieudzielnie pomocy oraz udzielenie substancji odurzających. Wyrok dla księdza Tomasza Z. Kara więzienia i wypłata zadośćuczynienia Wyrok ogłosił we wtorek Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej - w tym samym dniu, w którym rozpoczął się proces. Z uwagi na charakter zarzutów sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności. Dziennikarze mogli wysłuchać jedynie orzeczenia. Na czas uzasadnienia sędzia Sylwia Banach wyprosiła publiczność z Sali. Tłumaczyła to interesem pokrzywdzonego w tej sprawie mężczyzny. Na rozprawę i na ogłoszenie wyroku Tomasz Z. został doprowadzony. Od kilku miesięcy jest aresztowany. Poza karą więzienia sąd zobowiązał Tomasza Z. do wypłaty 15 tys. zł zadośćuczynienia pokrzywdzonemu i do wpłaty kilku tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Prokurator ani obrońca, tłumacząc to wyłączeniem jawności, nie chcieli odpowiedzieć na pytania dziennikarzy, czy szybkie zakończenie procesu wynika z dobrowolnego poddania się przez oskarżonego karze. Wyrok nie jest prawomocny. Według nieoficjalnych informacji obrona ani oskarżenie nie złożą apelacji. Incydent na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Prokuratura o szczegółach O zdarzeniach w sierpniu 2023 r. w mieszkaniu księdza Tomasza Z. na terenie parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej poinformowała przed kilkoma miesiącami "Gazeta Wyborcza", opisując ją jako imprezę, podczas której miało dochodzić do fizycznych zbliżeń. Gdy jeden z uczestników spotkania stracił przytomność, inny wezwał pogotowie, ale ratowników nie chciano wpuścić do środka. Ostatecznie - jak ustaliła "GW" - na miejsce wezwano policję. Po jej interwencji ratownicy mogli zająć się nieprzytomnym. Według prokuratury w spotkaniu brały udział trzy osoby - ksiądz Z., mężczyzna, który stracił przytomność i miał w śledztwie status pokrzywdzonego i trzeci, który zadzwonił po pomoc. Prokuratura stanowczo zaprzecza podawanym w mediach informacjom, by mężczyzna, który zasłabł był "mężczyzną do towarzystwa". Dąbrowa Górnicza. Ksiądz kwestionował doniesienia mediów Sprawa stała się głośna w całym kraju, pojawiła się także w prasie zagranicznej. Po wpłynięciu do kurii diecezjalnej w Sosnowcu pisemnego zawiadomienia od proboszcza parafii NMP Anielskiej o "interwencji pogotowia i policji" w mieszkaniu ks. Tomasza Z., ordynariusz sosnowiecki powołał komisję wyjaśniającą okoliczności zdarzenia. 2 października ks. Tomasz Z. otrzymał dekret ordynariusza sosnowieckiego z 21 września, zawierający decyzję odwołania go ze wszystkich podejmowanych do tej pory funkcji i urzędów. W oświadczeniu przesłanym "GW" ks. Tomasz Z. zapewniał, że wbrew doniesieniom w jego mieszkaniu służbowym nie zaszło nic niestosownego. Mediom zarzucał, że nagłośniły tę sprawę tylko dlatego, że dotyczy ona duchownych i że publikacje na ten temat uderzają w Kościół. Kwestionował podawane informacje, także te o nieudzieleniu pomocy. W październiku 2023 r. nuncjatura Apostolska poinformowała, że papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa Grzegorza Kaszaka z pełnienia posługi biskupa sosnowieckiego. Administratorem diecezji sosnowieckiej został mianowany arcybiskup katowicki Adrian Galbas. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!