Ekspozycja pt. "Radiofonia na Górnym Śląsku w okresie międzywojennym. 85 lat Polskiego Radia Katowice" nawiązuje do świętowanego właśnie przez katowicką rozgłośnię jubileuszu. Jak podkreśla kurator wystawy Jarosław Racięski, jednocześnie pokazuje początki radiofonii w Polsce. Katowicka stacja, która jako czwarta w Polsce rozpoczęła nadawanie 4 grudnia 1927 r., bardzo szybko stała się ważnym elementem życia kulturalnego nie tylko w regionie i kraju, zdobyła również oddanych słuchaczy na całym świecie. Przyczyniła się do tego regularnie nadawana audycja w języku francuskim dla odbiorców z zagranicy, a także duża siła radiostacji. Może o tym świadczyć fakt, iż mimo deklarowanego zasięgu stacji nadawczej wynoszącego około 100 km, sygnał odbierany był w wielu bardzo odległych miejscach na świecie. Listy od słuchaczy odbierających sygnał przychodziły nierzadko z Europy, ale również północnej Afryki, a nawet z Nowej Zelandii, Australii czy Japonii. Oprócz audycji "La boite aux lettres", która była pierwszą polską audycją radiową skierowaną do zagranicznych słuchaczy, pojawiły się też inne audycje cykliczne, w tym "Bery i bojki" Stanisława Ligonia, "Przy żeleźnioku" (co było żartobliwym nawiązaniem do tytułu "Przy kominku") i "U Karlika gro muzyka", które sprawiły, że Ligoń, późniejszy dyrektor, stał się najpopularniejszą postacią katowickiej rozgłośni. Wszystkie programy nadawane były na żywo - nawet muzyka często wykonywana była bezpośrednio w studiu, transmitowana z sal koncertowych lub, w przypadku muzyki rozrywkowej, z modnych i popularnych lokali. A coraz nowocześniejsze odbiorniki radiowe, takie jak prezentowane na wystawie "Lumophon" z 1928 roku czy "Natawis 741" produkcji polskiej, umożliwiały słuchanie muzyki w wykonaniu Orkiestry Salonowej Rozgłośni Śląskiej oraz słuchowisk i powieści w odcinkach. Na wystawie zaprezentowano też replikę mikrofonu Marconi Reisz produkowanego od 1926 roku w Wielkiej Brytanii i używanego w radiofoniach w całej Europie, oraz model pierwszego budynku stacji nadawczej katowickiej rozgłośni mieszczącej się w Brynowie, która miała objąć nadawaniem cały teren województwa śląskiego - gdzie do tej pory odbierano niemiecki program nadawany z Wrocławia i wzmacniany w Gliwicach. Nie zabrakło też zdjęć, ilustrujących m.in. pracę pierwszego dyrektora, muzyka i pedagoga, Stefana Tymienieckiego oraz pierwszej spikerki rozgłośni, jego żony, Heleny Reutt-Tymienieckiej. Wystawę można oglądać do 20 stycznia 2013.