Ze względu na dobro dzieci, policja nie ujawnia zbyt wielu informacji. Potwierdza jedynie, że 15 latek zgwałcił 11-letniego chłopca, a później uprawiał seks z innym. Policjanci przekazali sprawę do sądu rodzinnego, powiadomili również prokuraturę. Jak dowiedziała się reporterka radia RMF FM, śledczy przyjrzą się, czy wychowawcy z domu dziecka dobrze sprawowali opiekę nad dziećmi. Wykorzystywał seksualnie dzieci Kilka miesięcy temu pojawiła się podobna, wstrząsająca informacja o 16-latku, który co najmniej trzykrotnie wykorzystał seksualnie dwóch chłopców w radomskim szpitalu psychiatrycznym. Jak ustalił sąd rodziny, w tym przypadku nie było jednak mowy o gwałcie, a jedynie o "czynach lubieżnych". - Doszło do nich dwukrotnie w lutym wobec 9-latka i raz w kwietniu - wobec 14-letniego pacjenta szpitala - mówił Marcin Chałoński z sądu okręgowego w Kielcach. - W postępowaniu w sprawie nieletnich nie orzeka się kary, a sąd decyduje o stosowaniu określonych środków - w tym przypadku zamknął Damiana C. w ośrodku leczniczo-wychowawczym - tłumaczył sędzia Chałoński. 16-latek trafił do Krajowego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Garwolinie. Zobacz więcej na RMF24.pl