Jak poinformował nadkomisarz Zdzisław Dratwa ze stanowiska kierowania ruchem śląskiej drogówki, odblokowanie trasy po wykonaniu czynności przez prokuratora zatrzymało narastanie parokilometrowych korków, jednak całkowite upłynnienie ruchu może potrwać jeszcze kilkadziesiąt minut. Do wypadku doszło, gdy jadący od strony Katowic dodge colt z niewiadomej przyczyny przejechał przez pas zieleni i znalazł się na przeciwnym pasie ruchu. Zderzył się tam czołowo z nadjeżdżającym dostawczym citroenem berlingo. Zginął pasażer dodge'a, nieprzytomnego kierowcę tego samochodu przetransportowano śmigłowcem do szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Po wypadku, zablokowana została jezdnia dwupasmówki w stronę Katowic. Ruch odbywał się tylko jedną nitką, co spowodowało powstanie na tej ruchliwej trasie parokilometrowych korków zarówno od strony Mikołowa, jak i Katowic. Droga nr 81, nazywana popularnie "wiślanką" to jedna z najbardziej ruchliwych tras aglomeracji katowickiej. Prowadzi z Katowic w kierunku Skoczowa i Wisły; odcinek Katowice-Mikołów to także jedna z możliwych dróg ze stolicy aglomeracji do Gliwic.