Rzeczniczka Przewozów Regionalnych Katarzyna Mirowska poinformowała, że Urząd Marszałkowski w Katowicach zaprzestał regulowania należności za wykonanie usług przewozowych. Sekretarz Województwa Śląskiego Łukasz Czopik tłumaczy, że umowa pomiędzy województwem a Przewozami Regionalnymi zakończyła się w maju. Od tego czasu nie było podstaw prawnych, które by nakazywały województwu dokonywanie jakichkolwiek płatności. - Nie było także chęci rozmów ze strony Przewozów. Kiedy jednak dostaliśmy pismo, że zostaną wstrzymane wypłaty, wysłaliśmy zaliczkę - wyjaśnia Czopik i dodaje, że "10 mln przekazanych w formie zaliczki z funduszy województwa, powinno wystarczać na zobowiązania spółki.'' Tymczasem sytuacja pracowników jest coraz gorsza. Przewodniczący Solidarności w zakładzie Mariusz Samek mówi, że nie dość, że pracę mają jedynie do końca roku, to nie otrzymują za nią pieniędzy. Przewozy Regionalne będą funkcjonowały na terenie województwa śląskiego tylko do grudnia. Później transport kolejowy w regionie przejmą budowane od podstaw, Samorządowe Koleje Śląskie. Zatrudnią one jedynie część pracowników Przewozów.