Małżeństwo z okolic Radomia wędrowało w niedzielę szlakiem z Wielkiej Raczy na Przegibek. Za Jaworzyną - w głębokim śniegu - zgubili jednak drogę. Gdy zapadł zmrok, powiadomili ratowników. Z pomocą ruszyło im 10 goprowców. Odnaleźli turystów w rejonie Przełęczy Przegibek Żywiecki i po kilku godzinach sprowadzili do doliny. - Mężczyzna był w stanie dobrym, ale jego małżonka była mocno wychłodzona. Miała odmrożenia stopy. Karetka zabrała ją do szpitala w Żywcu - powiedział ratownik dyżurny beskidzkiej grupy GOPR. W niedzielę wieczorem temperatura w rejonie przełęczy spadła poniżej -15 stopni C. W górach leży dużo śniegu. Warunki na szlakach są bardzo trudne. W tym roku goprowcy wyruszali na wyprawy poszukiwawcze już ponad dwudziestokrotnie. W porównaniu z ostatnimi latami to wynik rekordowy. Największa z dotychczasowych akcji została przeprowadzona nocą z 21 na 22 stycznia. Ratownicy poszukiwali wtedy łącznie około 30 osób w rejonie Babiej Góry oraz Baraniej Góry.