Jak podała policja, do tragedii doszło przy ul. Wróblewskiego w Gliwicach, w czasie wykonywania prac ziemnych na terenie boiska przy Zespole Szkół Ogólnokształcących. - Mężczyźni weszli do czterometrowego wykopu, w którym trwały prace kanalizacyjne. Zostali przysypani przez osuwające się zwały ziemi - powiedział Marek Słomski z gliwickiej policji. Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej poinformowała, że naoczni świadkowie próbowali odkopać ofiary i częściowo im się to udało, zanim jeszcze na miejsce przyjechali strażacy. - Niestety, lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon obu mężczyzn - powiedziała Gołębiowska. Przyczyny i okoliczności tej tragedii wyjaśnia ekipa dochodzeniowo- śledcza wraz z prokuratorem. Sprawą zajęła się także Państwowa Inspekcja Pracy.