W centrum miasta krzyżują się dwie główne trasy: w stronę Opola i granicy z Niemcami oraz w kierunku Katowic i Krakowa. Do tej pory nie udało się wybudować obwodnicy, bo po prostu brakowało na to pieniędzy. Jej budowa wymaga także odpowiednich zmian prawnych a czas nagli. Mieszkańcy Śródmieścia są coraz bardziej zniecierpliwieni. Co godzinę przejeżdża tamtędy około 100 samochodów. Odczuwają to ludzie w swoich mieszkaniach, gdzie wszystko się trzęsie. Jak powiedziała jedna z mieszkanek okolicznych kamienic, tylko śnieg na trochę jest w stanie wygłuszyć hałasy. "Nie chcielibyśmy, by nasze władze oprzytomniały dopiero wtedy, gdy któraś z kamienic się zawali. Żądamy natychmiastowego wydania zakazu ruchu kilkudziesięciotonowych tirów w centrum Gliwic" - piszą w specjalnym liście mieszkańcy kilku ulic w centrum miasta. Władze Gliwic twierdzą, że budowa obwodnicy mogłaby już ruszyć, ale przeszkodą są protesty mieszkańców innych dzielnic. Ci z kolei nie chcą, aby ruchliwa droga przechodziła w pobliżu ich domów.