Do nietypowej "kolizji" doszło przy rondzie im. Lecha Kaczyńskiego w Gliwicach. Na materiale z monitoringu widać, jak autobus skręca i nie zwalnia przed przejściem dla pieszych. Z kolei nastoletni pieszy wchodzi na ulicę nie rozglądając się, czy jest to bezpieczne. W efekcie uderza w przednie drzwi pojazdu, upada i prawie trafia pod koła. Po chwili autobus zatrzymuje się, a pieszy podnosi się z ziemi. Według policjantów nastolatkowi "nic się nie stało", choć od tragedii "było o krok". "Kwestię, kto zawinił bardziej, pieszy czy kierowca, rozstrzygnie sąd. (...) Ku przestrodze i refleksji publikujemy film zarejestrowany przez kamerę monitoringu i przy okazji przypominamy: piesi mają nie tylko prawa, ale i obowiązki. Przede wszystkim muszą sprawdzić, czy wejście na 'pasy' jest bezpieczne. Kierowcy z kolei, dojeżdżając do przejść, muszą zwolnić!" - apeluje Komenda Miejska Policji w Gliwicach. Policja apeluje do pieszych i kierowców Policja przypomina, że kierowcy mają obowiązek udzielić pierwszeństwa pieszemu na przejściu, a także gdy na nie wchodzi. Należy zachować szczególną ostrożność, bacznie obserwować okolicę i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Z kolei piesi muszą pamiętać o swoich obowiązkach: zachowaniu szczególnej ostrożności i upewnieniu się, że wejście na jezdnię nie utrudni ruchu drogowego. Nie można wchodzić na przejście dla pieszych bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd. Funkcjonariusze przypominają też o nowej regulacji, która zabrania pieszym korzystania ze smartofna "w sposób utrudniający obserwowanie sytuacji na jezdni czy przejściu dla pieszych".