W piątek zaprezentowano nowe rozwiązania, które mają zrelaksować rodziców i pozytywnie wpłynąć na maluchy. Szpital zakupił monitor, na którym wyświetlane są filmy i ciekawostki przyrodnicze - z relaksacyjnym podkładem muzycznym i odgłosami przyrody. Wynajął także artystę i plastyka Macieja Kota, który pomalował ściany oddziału noworodkowego w jasne, pastelowe kolory (niebieski, różowy, biały, zielony). - Badania potwierdzają, że odpowiednie wykorzystanie kolorów, muzyki i obrazu filmowego może wpływać pozytywnie na psychikę - poinformował rzecznik szpitala Marek Kopczacki. Ginekolog i położnik prof. Anita Olejek powiedziała, że w ubiegłym roku w trybie pilnym do szpitala przyjęto 205 matek z zagrożoną ciążą, dlatego taki "system emocjonalnej opieki" był niezwykle potrzebny. - Muzyka, delikatne kolory i obrazy korzystnie oddziałują na zmysły - tłumaczyła. Dodała, że odpowiednio dobrana muzyka może mieć również pozytywny wpływ na rozwój dziecka, a nawet sprawić, że aparatura medyczna będzie mniej słyszalna. System kosztował ok. 30 tys. zł. Fundusze na ten cel przekazali m.in. Urząd Miasta w Bytomiu oraz Fundacja Via Facti z Katowic, która wspomaga osoby i instytucje medyczne zaangażowane w niesienie pomocy najbardziej potrzebującym. Na oddziale noworodków Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Bytomiu znajduje się osiem stanowisk reanimacyjnych dla noworodków.