Festiwal Watch Docs przyjął swoją obecną nazwę w 2006 roku. Jest festiwalem non profit, co oznacza, że bilety na wszystkie seanse, pokazy, katalogi są całkowicie bezpłatne. W ramach festiwalu organizowane są konkursy, w których przyznawane są nagrody im. Jacka Kuronia, Marka Nowickiego, nagroda Watch Docs oraz nagroda publiczności. Watch Docs jest jednym z członków światowej platformy współpracy festiwali filmów o prawach człowieka. - Festiwal przybliża zarówno problematykę praw człowieka na świecie, jak również problemy społeczno-kulturowe, o których często nie zdajemy sobie sprawy, bądź czytamy o nich tylko w gazetach. Ponadto ukazuje tematy ważne, prowokuje do myślenia, do dyskusji. Moim zdaniem filmy dokumentalne w ogóle są ciężko dostępne w internecie, jak i w telewizji, więc często taki festiwal jest jedyną okazją do obejrzenia tych obrazów, tym bardziej, że w większości są to dokumenty znanych i cenionych reżyserów - mówi Katarzyna Michalska, studentka Uniwersytetu Śląskiego. Watch Docs co roku odwiedza około 30 polskich miast. Współorganizatorzy z miast, w których gości festiwal, sami dobierają repertuar pochodzący z ostatniej edycji warszawskiego MFF Watch Docs, a także organizują liczne imprezy towarzyszące festiwalowi. - Ważnym punktem festiwalu są spotkania z ekspertami, którzy dzięki swojej wiedzy, potrafią przybliżyć daną tematykę, ukazywaną w różnych filmach, osadzić je w jakimś kontekście, ukierunkować pytania i spróbować na niektóre z nich odpowiedzieć - dodaje studentka. Od poniedziałku Watch Docs gościć będzie w Cieszynie. Organizatorem spotkanie są Koło Naukowe Etnologów z Uniwersytetu Śląskiego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Społeczny Instytut Filmowy. - Fundacja udostępnia nam filmy, grafikę, poleca ekspertów, podpowiada, co możemy w ramach festiwalu zorganizować. Tematyka Watch Docs jest bliska naszemu kierunkowi studiów, dzięki niemu mamy także okazję skonfrontować to, co słyszymy lub, czego uczymy się na zajęciach - komentuje Michalska. Wejście na seans, jak i na imprezy towarzyszące jest bezpłatne. Sala CST oraz Piwnica Muzealna pomieści około 60 osób, ale organizatorzy mają nadzieję, że wszyscy chętni znajdą miejsca siedzące. Barbara Śliż