- W kwestiach podstawowych takich, jak przygotowanie hali sportowej, w której mecze zostaną rozegrane, hoteli oraz całej logistyki, jesteśmy gotowi. Pozostały drobne kwestie, które będziemy załatwiać "na bieżąco" - powiedział dyrektor imprezy Roman Sowiński. Przedstawiciel PZPN Andrzej Hendrzak dodał, że zadowolenie z zaawansowania przygotowań wyrazili wizytatorzy z UEFA. Reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią, Białorusią i Macedonią o awans do przyszłorocznego turnieju finałowego ME. Spośród rywali najwyżej sklasyfikowana jest - czwarta w rankingu UEFA - Portugalia, która w poprzednich ME była druga. Ósma w tej klasyfikacji jest Białoruś, a 25. Macedonia. Biało-czerwoni sklasyfikowani są na miejscu 17. - Łatwo nie będzie, ale rywale są w naszym zasięgu. Liczymy na wsparcie kibiców. Mam nadzieję, że wygramy z Białorusią oraz Macedonią i już przed ostatnim meczem z Portugalią będziemy cieszyć się z awansu - powiedział reprezentant Polski Mariusz Milewski. Podobnego zdania jest trener kadry, Czech Vlastimil Bartosek: "Czeka nas ciężkie, ale absolutnie możliwe do wykonania zadanie". Trener, pytany przez dziennikarzy, co może się stać źródłem sukcesu Polaków, odparł: "Futsal to dyscyplina, w której i taktyka, i dyspozycja dnia są tak samo ważne". Zdaniem szkoleniowca, najtrudniejszym rywalem będzie Portugalia. Jak powiedział, ten zespół wygrywa osiem na dziesięć spotkań. - Mam nadzieję, że te dwa przegrane przytrafią się im w Bielsku-Białej - powiedział. Futsalowa reprezentacja Polski w ME wystąpiła tylko raz, w 2001 roku w Rosji. Podopieczni ówczesnego selekcjonera Romana Sowińskiego trafili wówczas do grupy z Hiszpanią, Ukrainą i Chorwacją. Przegrali wszystkie mecze, ale już sam awans do czołowej ósemki kontynentu był sukcesem. Awans na mistrzostwa w Moskwie Polacy wywalczyli w eliminacjach rozegranych w Zabrzu. - Mam nadzieję, że po 10 latach historia zatoczy koło i po raz drugi awansujemy do mistrzostw, a Bielsko-Biała wpisze się w tradycję polskiego futsalu tak, jak niegdyś Zabrze - powiedział dyrektor turnieju, były trener reprezentacji Roman Sowiński. Na mecze, które odbędą się 24, 24 i 27 lutego, wstęp będzie bezpłatny, co prezydent miasta Jacek Krywult uzasadnił chęcią spopularyzowania futsalu w Bielsku-Białej, gdzie na co dzień występuje zespół ekstraklasy Rekord. Pozostałe turnieje eliminacyjne rozegrane zostaną w Azerbejdżanie, Holandii, Rumunii, Słowenii i na Ukrainie. Do ME, które odbędą się na początku przyszłego roku w Chorwacji, awansują zwycięzcy oraz pięć zespołów z najlepszym bilansem spośród tych, które zajmą drugie miejsca.