- Jestem zaskoczony tak dużą ilością wiernych mimo złej pogody. Było zimno i padał deszcz. Europa potrzebuje misji i˙ewangelizacji. A˙jeśli ona potrzebuje, potrzebuje również Polska. Wspólnie prosiliśmy Boga o˙błogosławieństwo dla naszego kontynentu - powiedział ksiądz Byrt. Duchowny zaprezentował podczas uroczystości kielich komunijny, który otrzymał w darze dla Ołtarza Europy od prezydenta Niemiec Christiana Wulffa. - To czwarty kielich na Ołtarzu Europy. Pierwszy ofiarował nam prezydent Lech Kaczyński, a wręczył jego kapelan ksiądz Roman Indrzejczyk. Obaj zginęli 10 kwietnia w katastrofie smoleńskiej. Kolejne ofiarowali przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek oraz wicepremiera Holandii Andre Rouvoeta. Mamy też obiecany kielich od prezydenta Baracka Obamy. Spodziewamy się otrzymać go w styczniu 2011 roku - powiedział duchowny. Ołtarz został wzniesiony latem 2008 roku z kamieni ofiarowanych przez wiernych. Są wśród nich kamienie z Republiki Czeskiej i Słowacji, Niemiec, Finlandii, Etiopii, Mali, Izraela, Birmy, z ruin World Trade Center, Strasburga, Brukseli, a także fiolka z ziemią z Czernobyla, miejsca katastrofy elektrowni atomowej. Ksiądz Byrt słynie z niekonwencjonalnych pomysłów. Duchowny podczas nabożeństw używa także kielicha - repliki legendarnego Świętego Graala. Rozdaje biblie, nalepki na samochody reklamujące wiarę w Boga, zainicjował także akcję przekazywania używanych nart uboższym.