Eksplozja w domu na południu Polski. Są poszkodowani
Dwie osoby zostały poszkodowane w eksplozji, do której doszło w środę po południu w Wojkowicach (woj. śląskie) - poinformował w rozmowie z Interią rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Będzinie asp. Paweł Wolny. Jedna z nich została przetransportowana śmigłowcem LPR do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Eksplozja miała miejsce w jednym z domów jednorodzinnych przy ul. Fabrycznej w Wojkowicach.
Asp. Paweł Wolny podał, że do Wojkowic skierowano specjalistyczną grupę poszukiwawczo-ratowniczą z Komendy Miejskiej PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
- Zakończyły się działania ratowniczo-gaśnicze. Teraz trwa rutynowa akcja, w której przeszukujemy miejsce zdarzenia - powiedział asp. Paweł Wolny.
Śląskie. Gaz ulatniał się w domu jednorodzinnym
W wyniku wybuchu poszkodowane zostały dwie osoby. Jak przekazano w komunikacie w mediach społecznościowych "jedna z poszkodowanych osób ma poparzone 80 proc. ciała".
- Mężczyzna został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, a kobieta po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego została na miejscu - powiedział asp. Paweł Wolny.

Z relacji służb wynika, że w wyniku wybuchu zawaliły się dwie ściany piętra budynku, a uszkodzony został również dach.
- Ustaliliśmy, że wewnątrz budynku znajdowały się butle z gazem (propan-butan) - przekazał asp. Paweł Wolny.