Frekwencja wzrosła bowiem ponad czterokrotnie - wcześniej, w dobrych miesiącach, można było liczyć na ok. 10 tys. gości - wylicza gazeta, wskazując, że nic w tym dziwnego, skoro palmiarnię odwiedzają zarówno mieszkańcy regionu, jak i całej Polski. A wszystko za sprawą nowego pawilonu akwarystycznego, gdzie w czterech zbiornikach można podziwiać setki okazów ryb słodko- i słonowodnych - podkreśla "Dziennik Zachodni". Największe tłumy gromadzą się przy największym akwarium, które mieści 60 tys. litrów wody; można w nim zobaczyć okazy mające nawet ponad metr długości. Pawilon akwarystyczny w palmiarni w Gliwicach to drugie pod względem wielkości takie miejsce w Polsce.