- Chłopiec przebywa w szpitalu w Katowicach-Ligocie - poinformował rzecznik żywieckiej policji Wiesław Zoń. Filip przebywał w pokoju z dwoma kolegami. W pewnym momencie wspiął się na parapet, stracił równowagę i spadł siedem metrów w dół. - Chłopiec ma bardzo poważne obrażenia głowy - dodał rzecznik. W szkole wypoczywa 45 dzieci z Poznania i okolic. Opiekuje się nimi sześciu dorosłych, spośród których pięciu to pedagodzy. Wszyscy byli trzeźwi.