Dwulatka chodzącego boso po ulicy Gliwickiej zauważył po południu mężczyzna czekający na tramwaj i powiadomił o tym policję. W mieszkaniu policjanci znaleźli też pięcioletniego brata chłopca, nie było tam jednak matki. Kiedy funkcjonariusze odnaleźli 27-letnią kobietę, okazało się, że jest pijana. Miała ponad 2,5 promila alkoholu. - Dwulatkowi na szczęście nic się nie stało, w dobrym stanie jest też jego starszy brat. Obaj trafili pod opiekę babci -powiedział rzecznik katowickiej policji Jacek PytelPytel. Matce za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo może grozić do pięciu lat więzienia. Kobieta zostanie przesłuchana gdy wytrzeźwieje.