Do wybuchu gazu w kamienicy w Chełmnie doszło wczoraj. Jedna osoba została ranna. Cztery rodziny, które najbardziej ucierpiały, noc spędziły w Ośrodku Wypoczynkowym nad jeziorem Starogrodzkim koło Chełmna. Pozostali, po sprawdzeniu stanu ich lokali, wrócili do mieszkań. Wszystko wskazuje jednak na to, że część budynku zostanie zamknięta ze względu na zły stan. Prace nad wyjaśnianiem przyczyn wybuchu potrwają jeszcze kilka dni. Sylwia Czarnecka z prokuratory Rejonowej w Chełmnie spekuluje, że mogło to być odpalenie papierosa lub podłączenie dodatkowego odbiornika grzewczego, który mógł spowodować zapłon ulatniającego się gazu. Do wybuchu gazu w częściowo zamieszkałym budynku gospodarczym doszło także w Lublińcu w woj. śląskim. Tutaj również ucierpiała jedna osoba. Poszkodowany w wybuchu trafił do szpitala z poparzeniami. Ze wstępnych informacji wynika, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rzecznik tamtejszej straży pożarnej, Piotr Parys poinformował, że Inspektor Nadzoru Budowlanego przeprowadza oględziny budynku. Możliwe, że podejmie decyzję o zakazie użytkowania obiektu.