Nie wiadomo - jak wyjaśnia "Dziennik Zachodni" - w jaki sposób doszło do tego, że wąż znalazł się pod maską samochodu. "Gdy zobaczyliśmy tego potwora, o mało nie pouciekaliśmy" - mówią państwo Bugajowie. To w samochodzie ich córki znaleziono ogromnego gada. - Już od trzech dni siostrze wydawało się, że coś dziwnego dzieje się z jej autem. Miała problemy z odpaleniem samochodu - opowiada siostra właścicielki auta Halina Bugiel. "Przez kratkę z przodu samochodu widać było, że obok chłodnicy leży coś kolorowego. Myśleliśmy, że to jakaś szmatka, albo kot - dodaje. Właścicielka samochodu we wtorek odwiedziła rodzinę. Wtedy okazało się, że pod maską leży zwinięty w kłębek ogromny wąż! - relacjonuje gazeta. Wezwano straż pożarną. "Gdy strażacy zobaczyli co tam mamy, rozłożyli ręce. Nie wiedzieli, co z takim kolosem zrobić" - wspomina Jerzy Bugaj. "Wezwaliśmy Krzysztofa Banasia, który z zamiłowania zajmuje się różnymi zwierzętami. Często nam pomaga. Wyjął on pytona spod maski samochodu" - informuje dowódca jednostki ratowniczo- gaśniczej w Wodzisławiu Śląskim Jacek Filas. Pyton tygrysi trafił do domu państwa Banasiów w Wodzisławiu Śląskim. "Wąż był wystraszony, głodny, dlatego na wszystkich syczał" - mówi Halina Banaś. "W takim stanie, gdyby nadal był na wolności, mógł zaatakować nawet człowieka, szczególnie małe dziecko, a psa to zjadłby na pewno - podkreśla. Węża prawdopodobnie wyrzucili nieodpowiedzialni właściciele. "Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak duży może być taki gad. Niektóre osobniki mają do sześciu metrów długości. A gdy zwierzę zaczyna być kłopotliwe, właściciele się go pozbywają i nie zwracają uwagi na fakt, że stwarzają zagrożenie dla innych - mówi Halina Banaś. Pyton tygrysi w naturalnym środowisku żyje w południowo- wschodniej Azji. Hodowany w Polsce podlega rejestracji. Nie wiadomo więc, jak wąż znalazł się w Radlinie, pod maską samochodu mieszkanki Rydułtów, ani kiedy tam wpełzł - czytamy w "Dzienniku Zachodnim". "Córka nie jeździła nigdzie dalej autem, więc wąż musiał grasować po osiedlu - mówi Jerzy Bugaj.