Jak powiedział w niedzielę rano dyrektor częstochowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Andrzej Jedyk, głosowanie rozpoczęło się bez zakłóceń. Nie zanotowano przypadków naruszenia ciszy wyborczej ani innych incydentów związanych z głosowaniem. Przedterminowe wybory w Blachowni zarządzono po śmierci poprzedniego burmistrza Zdzisława Nowaka. Nowak zmarł w lipcu po ciężkiej chorobie, po blisko trzech latach sprawowania urzędu. W pierwszej turze wyborów, przed dwoma tygodniami, udział wzięło prawie 29 proc. spośród blisko 11 tys. uprawnionych. Żadnemu z trojga kandydatów nie udało się zebrać ponad połowy głosów. Anettę Ujmę poparło ponad 43 proc. wyborców, na Jacka Kościelnego zagłosował co trzeci biorący udział w głosowaniu. Trzeci kandydat, radny Marek Kułakowski, zdobył niespełna 24 proc. głosów. Do zwycięstwa w pierwszej turze Ujmie zabrakło niewiele ponad 200 głosów. Do udziału w wyborach w gminie Blachownia uprawnionych jest 10.890 mieszkańców. Lokale wyborcze będą czynne do godz. 20. Wyborcy głosują w ośmiu lokalach - sześciu stałych, a także po jednym w szpitalu i domu pomocy społecznej. W pierwszej turze w szpitalu leżało siedem osób uprawnionych do głosowania, tyle samo osób liczyła tamtejsza komisja wyborcza. Głos oddał tam jednak tylko jeden pacjent.