Wyrok bielskiego sądu okręgowego jest nieprawomocny. Sablik dodał, że 27-latek może skorzystać z warunkowego przedterminowego zwolnienia dopiero po odsiedzeniu 20 lat w więzieniu. Trójka bandytów zaatakowała 51-letniego mieszkańca Kończyc. Skatowanemu człowiekowi skrępowali ręce i nogi. Za pomocą taśmy klejącej zalepili mu usta. Katowali go dalej używając m.in. drewnianego wałka. Zmusili go do wskazania miejsca ukrycia 2 tys. złotych, które zabrali. Ofiara nie przeżyła tortur. Udusiła się. R.P i Ł.S. dwa dni po zabójstwie wrócili do domu ofiary by zatrzeć ślady. Odkręcili gaz. Gdy nagromadziło się go dużo rozlali benzynę na korytarzu budynku i podpalili doprowadzając do wybuchu.