- Sprawca został zatrzymany do kontroli drogowej w Bielsku-Białej. Kiedy wysiadł z samochodu, ledwo trzymał się na nogach. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał we krwi przeszło 3 promile alkoholu. Został zatrzymany - powiedziała Jurasz. Rzecznik dodała, że tylko w ciągu ostatniego roku bielscy policjanci zatrzymywali go już pięciokrotnie za "jazdę na podwójnym gazie". - Zatrzymywaliśmy go w lipcu i październiku zeszłego roku oraz w lutym i marcu bieżącego roku. Praktycznie za każdym razem badanie stanu jego trzeźwości dawało wynik ponad 3 promili alkoholu. Wyroki sądowe, które zapadły w ubiegłorocznych sprawach nie są jeszcze prawomocne - powiedziała. Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą kierowcy 2 lata więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje prokuratura.