To druga w historii okazja, by - prócz dostępnych na co dzień pomieszczeń - jak sala Sejmu Śląskiego czy westybul, pod opieką przygotowanych do tego pracowników Urzędu, obejrzeć też inne reprezentacyjne sale, historyczne gabinety oraz podziemia, w tym basen chroniący skarbiec przedwojennego województwa śląskiego. Podczas poprzednich dni otwartych - w listopadzie zeszłym roku - Urząd odwiedziło blisko 3 tys. zwiedzających. Dlatego, choć grupy zorganizowane, np. wycieczki szkolne mogą od tego czasu zwiedzać gmach po wcześniejszym umówieniu, postanowiono ponownie udostępnić atrakcje gmachu - w sobotę od godziny 10. do 16. i w niedzielę - między 17. a 19. Trasa zwiedzania rozpoczyna się od półkolistej sali Sejmu Śląskiego, na której wzorowana jest sala Sejmu w Warszawie. Wejście do niej prowadzi przez westybul - pomieszczenie o wysokości trzech pięter, przypominające renesansowy dziedziniec z krużgankami. Sąsiadują z nim używane obecnie przy ważnych wydarzeniach i uroczystościach sale - Marmurowa, Błękitna i Złota. Dalej trasa wiedzie przez sąsiednie pomieszczenia z wystawami m.in. historycznego wyposażenia i strojów urzędników z lat trzydziestych ubiegłego wieku, do reprezentacyjnych pomieszczeń przedwojennego wojewody Michała Grażyńskiego. W podziemiach Urzędu można obejrzeć m.in. basen, zaprojektowany jako zabezpieczenie przed złodziejami chcącymi obrabować mieszczący się nad nim skarbiec śląski, w którym przechowywano przed wojną sztaby szlachetnych metali. Konstrukcja basenu przewidywała zalanie ewentualnego podkopu, ale też - od dołu - samego skarbca.