Do środka policja dostała się przez balkon. Mężczyzna zabarykadował bowiem drzwi wejściowe do mieszkania. Jak się okazało, niedoszły sprawca, sam zawiadomił policję o tym, co zamierza zrobić i poprosił, by ewakuowano lokatorów bloku. Motywy działania desperata na razie nie są znane. Jego stan badają psychiatrzy.