Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w bloku przy ulicy Bienia w Częstochowie. 30-latek przetrzymywał w mieszkaniu matkę. Groził, że zabije ją albo siebie lub wysadzi blok. Policjanci przez kilka godzin prowadzili z nim negocjacje, które ostatecznie zakończyły się sukcesem - mężczyznę udało się ująć. Mieszkańcy, którzy zostali wcześniej ewakuowani ze swoich mieszkań, wrócili już do domów. Postępowanie w sprawie zajścia prowadzi śląska policja.