Autonomia Górnego Śląska, którą region cieszył się w okresie międzywojennym, została zniesiona dekretem Krajowej Rady Narodowej z 6 maja 1945 r. Na początku maja RAŚ, który od lat postuluje przywrócenie autonomii w nowoczesnej formie, zaapelował, by regionalny sejmik w specjalnej uchwale potępił zniesienie autonomii. Radni nie zdecydowali się na to, wyjaśniając m.in. że w czerwcu, podczas wspólnej sesji z sejmikiem woj. małopolskiego, wystosują apel o zwiększenie kompetencji regionów. W tej sytuacji podczas środowej sesji sejmiku w historycznej sali Sejmu Śląskiego sympatycy RAŚ rozwinęli na widowni flagi w barwach regionu - żółtej i niebieskiej - oraz dwa transparenty. Na transparentach napisali m.in.: "Hitler, Stalin i Bierut - to oni znieśli autonomię" i "Oddajcie autonomię! Dość stalinowskiego bezprawia". Podczas sesji zachowali ciszę, by - jak mówili - nie naruszyć dobrych obyczajów i powagi miejsca. Dziennikarzom mówili jednak, że mają żal do radnych-Ślązaków, którzy "zachowują się jak zaprzańcy". - Oni zachowują się trochę nie fair w stosunku do swoich przodków, którzy byli Ślązakami. (...) Nasi Ślązacy, którzy zasiadają tutaj w tych ławach, nie mają cywilnej odwagi powiedzieć swoim przyjaciołom nie-Ślązakom, że o tym pamiętamy - powiedział Leon Swaczyna z zarządu RAŚ. Jeden z demonstrujących Paweł Niewiadomski mówił też, że ponieważ obecny sejmik wojewódzki jest spadkobiercą dawnego Sejmu Śląskiego, przemilczenie sprawy przez radnych oznacza nie tylko odcięcie się od tej tradycji, ale też przypieczętowuje decyzję sprzed 65 lat. Przewodniczący Sejmiku Woj. Śląskiego Michał Czarski powiedział, że apel RAŚ był rozpatrywany przez konwent sejmiku, który zaproponował jednak, by sprawę rozpatrzeć na kolejnej sesji - wspólnej z sejmikiem woj. małopolskiego - która odbędzie się 14 czerwca w Koszęcinie (Śląskie). - Chcemy tam nie tylko skupić się na samej sprawie autonomii, nie traktować tego tak wąsko, że potępiamy, ale zainspirowało nas to niejako, by upomnieć się o decentralizację i dokończenie procesu przekazywania uprawnień administracji rządowej do samorządów - eliminowanie tego dualizmu władzy - wskazał Czarski. Dodał, że radni sejmików śląskiego i małopolskiego, z których inicjatywy odbędzie się wspólnie posiedzenie, planują w Koszęcinie wystosować stanowiska do rządu w kwestiach, które są dolegliwością dla mieszkańców obu regionów - prócz decentralizacji państwa, m.in. w sprawie transportu drogowego i kolejowego w obu województwach. Dekret uchylający ustawę zawierającą statut organiczny woj. śląskiego, wydała 65 lat temu komunistyczna Krajowa Rada Narodowa. Choć w ten sposób zniesiono autonomię Śląska formalnie, faktycznie autonomiczne województwo przestało działać we wrześniu 1939 r., wraz z okupacją i przyłączeniem do III Rzeszy. Autonomia polskiej części Górnego Śląska została ustanowiona na mocy ustawy konstytucyjnej Sejmu Ustawodawczego (Statut Organiczny Województwa Śląskiego) z 15 lipca 1920 r. Statut organiczny - uchwalony wobec zbliżającego się plebiscytu, który miał zdecydować o przynależności państwowej Śląska - nadawał województwu szeroką autonomię w wielu dziedzinach życia. Na jego mocy powołano Sejm Śląski, uchwalający własny budżet, który zasilał Skarb Śląski. Część jego dochodów była odprowadzana do budżetu centralnego, reszta pozostawała w regionie. Założenia regionalnej autonomii zostały wypracowane przez wybitnych specjalistów - prof. Józefa Buzka (brata dziadka obecnego szefa europarlamentu) oraz Konstantego Wolnego, pierwszego marszałka Sejmu Śląskiego. Twórcy statutu organicznego zawarli w nim punkt uzależniający jakiekolwiek ograniczenie regionalnych swobód od zgody Sejmu Śląskiego. Tymczasem w ekspertyzie przygotowanej w katowickim urzędzie wojewódzkim w 1945 r. napisano, że kres autonomii może położyć "akt ustawodawczy centralnych czynników państwowych" i nie trzeba pytać tu o zgodę instytucji, której już nie ma - Sejmu Śląskiego. W apelu o uchwałę potępiającą zniesienie autonomii lider RAŚ Jerzy Gorzelik napisał m.in., że "nieposiadająca demokratycznej legitymacji KRN z Bolesławem Bierutem na czele, znosząc autonomię i nakazując przejęcie mienia Skarbu Śląskiego przez Skarb Państwa, złamała obietnice dane Ślązakom w roku 1920, podważając ich zaufanie do państwa polskiego". 6 maja 2008 r. RAŚ skierował do premiera Donalda Tuska petycję z postulatami skierowania do Trybunału Konstytucyjnego komunistycznego dekretu z 1945 r. znoszącego autonomię woj. śląskiego oraz zamieszczenia w konstytucji zapisu umożliwiającego regionom osiąganie autonomii w ramach obecnego państwa polskiego.